poniedziałek, 19 stycznia 2009

..brak słów..



Wiedziałam, że takie słowa mogą paść i myślałam, że bez problemu dam sobie z nimi radę ..że mnie nie zaskoczą ..a jednak.. najbardziej boli to, że te słowa adresowane do mnie, nie tylko mnie sprawiły ogromną przykrość..

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

czy powinno przejmować się słowami głupiego człowieka? - NIE!
czy powinny boleć słowa kogoś kto nie potrafi kochać? - NIE!
czy satysfakcja z własnego sukcesu w którym nikt nie pomagał powinna cieszyć? - TAK!!!

nie ma tego złego...
przy naszym pierwszym spotkaniu po Waszym powrocie namawiałem Was do takiego scenariusza. Wtedy byliście temu przeciwni, dziś nie macie wyjścia i warto się cieszyć... szczęścim w nieszczęściu.

pomyśl... to tylko słowa, moje-jego, ale tylko słowa. masz to czego ani On ani Ja nie mamy - MIŁOŚĆ. więc kopnij wszystko w dupe i uśmiechnij się do mnie :)

don robakka

Anonimowy pisze...

kopnij.... zgadzam sie. slowa, slowa, slowa... czcze gadanie